W dniu 21.XII podumowaliśmy akcję Szlachetna Paczka 2023, w którą bez żadnych oporów i z wielkim sercem zaangażowli się nauczyciele i pracownicy naszej szkoły, społeczność uczniowska wszystkich klas wraz z wychowawcami oraz Rodzice i Opiekunowie. Bardzo jesteśmy wzruszeni, bo akcja przerosła nasze oczekiwania i spotkała się z ogromnym odzewem z Waszej strony. Zadanie zostało wykonane na 100 %. Dziękujemy za dar serca dla drugiego człowieka. Dziękujemy za środki finansowe przeznaczone na zakup żywności długotrminowej, środków chemicznych i środków czystości, za wszystkie rzeczy, które nam dostarczyliście, a które były na liście rzeczy potrzebnych: buty zimowe dla Pani Krystyny i Pana Cezarego, odkurzacz, suszarka, czajnik, kołdry, poduszki, pościele, prześcieradła, ręczniki, kosmetyki i wiele innych drobiazgów. Rodzina, której zdecydowaliśmy się pomóc jest Wam niezmiernie wdzięczna za tak ogromną pomoc rzeczową i wsparcie materialne. Dzięki Wam Kochani Ci ludzie będą mieli prawdziwe święta. RAZEM ZROBILIŚMY DOBRO. Serdeczne podziękowania kierujemy do Państwa Katarzyny i Romana Nadajów, Państwa Marty i Romana Kubusów oraz Państwa Sylwi i Mariusza Królów „ Składy Węgla u Króla” – dzięki Wam Pani Krystyna i Pan Cezary będą mieli ciepło w te święta.

Relacja ze spotkania z Rodziną przy wręczeniu paczki.

Gdy podjechaliśmy wraz z wolontariuszami wielkim samochodem wojskowym, pan Cezary już na nas czekał. Na sam widok samochodu wzruszył się, choć do końca nie wiedział ile paczek jest dla jego rodziny. Myślał, że ten opał, który otrzymał wcześniej, to już wystarczająco, a tu taka niespodzianka. Nie spodziewał się aż tylu podarunków. Po wniesieniu wszystkich paczek pani Krystyna usiadła na fotelu i nie dowierzała, że to wszystko jest dla nich, że dzieje się taka magia. Nie miała odwagi rozrywać tak ładnego papieru, w jaki były zapakowane pudełka. Na widok odkurzacza kobieta miała łzy w oczach. Po cichu cały czas powtarzała „dziękuję, dziękuję”. Gdy w paczce pan Cezary znalazł buty od razu je przymierzył i już do końca naszej wizyty w nich pozostał. Przy otworzeniu ostatniego najmniejszego podarku pan Cezary nie wierzył, usiadł na kanapie i zaczął płakać. Bardzo dziękował za tak piękną paczkę.

Galeria